Komisja Podzakładowa

Zgodnie z porozumieniem jakie zawarł pracodawca ze Związkami Zawodowymi na początku tego roku dt wielkości odpisu na fundusz socjalny, z inicjatywy Solidarności odbyło się w Chorzowie zebranie w w/w sprawie. Przypomnijmy, że pracodawca przedstawił wtedy sytuację spółki jako bardzo złą, w związku z tym przeznacza tylko 75% całej sumy odpisu, ustalając jednocześnie że w III kwartale jeżeli sytuacja ekonomiczno-finansowa poprawi się fundusz zostanie zwiększony do 100%.
Opierając się na informacjach jakie można było przeczytać w mediach, w których to również Pani Prezes oceniła sytuację finansową jako dobrą i stabilną Solidarność zaproponowała zebranie na temat funduszu zgodnie z ustaleniami. I tutaj zdziwienie i zaskoczenie wszystkich, ponieważ w ocenie Pana Prezesa, sytuacja spółki wcale się nie poprawiła i jest tak samo zła jak przed pół rokiem. Dziwne to ale chyba i śmieszne jak prezesi pracujący w tej samej spółce mocno różnią się w ocenie sytuacji ekonomiczno-finansowej tej samej spółki. No cóż, taka to hojna spółka która skąpi nawet paru groszy dla swoich pracowników. Czy tak buduje się siłę firmy?
Prezesom i dyrektorom dedykujemy cytat z nauk Naszego Wielkiego Papieża Jana Pawła II :
CZŁOWIEK JEST WIELKI NIE PRZEZ TO,
CO POSIADA, LECZ PRZEZ TO, KIM JEST,
NIE PRZEZ TO, CO MA,
LECZ PRZEZ TO, CZYM DZIELI SIĘ Z INNYMI
Panowie prezesi i dyrektorzy, jeżeli chcecie być wielcy, powinniście postępować tak jak nauczał nasz Papież. W przeciwnym razie marna przed wami przyszłość.

28 sierpnie 2014r odbyło się kolejne zebranie, jak się potem dowiedzieliśmy informacyjne ze Związkami Zawodowymi, choć w ocenie pracodawcy nie musiał go zwoływać aby przedstawić swoje dalsze zamierzenia. Robi to raczej z grzeczności. Wątpliwa to grzeczność ale po kolei. Prezes Zarządu poinformował "że sytuacja jaka obecnie istnieje na rynku jest zła i od dłuższego czasu nie ulega zmianie a wręcz się pogarsza. W związku z tym że Zakład Rurexpol w sposób ciągły generuje straty co mocno rzutuje na wyniki całej grupy, Zarząd jest zobowiązany podejmować działania, które mają na celu poprawę tej sytuacji w tym również działania, które są związane z kosztami zatrudnienia pracowników Zakładu Rurexpol".
Pracodawca planuje przesłuchać każdego pracownika z osobna i zaproponować mu nie do odrzucenia nowe warunki pracy ( czytaj rezygnacja z pakietu socjalnego ). Bynajmniej, nie chodzi tutaj jak twierdzi o obniżenie wynagrodzenia a wręcz podwyższenie płacy zasadniczej. Naszym zdaniem oczywiście chodzi tylko i wyłącznie o jedno, czyli o pozbawienia praw zawartych w Pakiecie Socjalnym i w konsekwencji obniżenie wynagrodzenia.

Przedstawiciele Dyrekcji i Zarządu Alchemii odbyli zebrania z załogą Rurexpolu w celu przedstawienia działań i zamierzeń które mają poprawić sytuację finansową zakładu. Zakomunikowano więc że wprowadzony zostanie system (co prawda dziwaczny) inny niż dotychczasowy 4 brygadowy, choć wcześniej na zebraniu ze Związkami Zawodowymi mówiło się om systemie trzy zmianowym. Skąd ta zmiana nie trudno się domyślić. Według pracowników i nie tylko pracodawca w ten sposób obchodzi zapisy Pakietu Socjalnego i zaczyna "grzebać" w ich kieszeniach. Wobec pracowników objętych zmianami harmonogramu pracy nie zastosowano żadnych wypowiedzeń dotychczasowych warunków pracy i płacy, przekazano jedynie informacje pisemne za potwierdzeniem i przynależności do poszczególnych brygad oraz o harmonogramach pracy. Jest to więc obniżka płac dla znacznej części załogi, obniżka od 300 do 600 zł. Teraz już widać wyrażnie po co ten slalom organizacyjny, bałagan, zamieszanie i co tak naprawdę chciał osiągnąć pracodawca. Na tym jednak nie koniec. 28 sierpnia pracodawca przedstawi kolejnie swoje zamierzenia i działania zmierzające do zmiany ( rżnięcia) dotychczasowych zasad wynagrodzenia ale tu mała zmiana, bo już wszystkich pracowników zakładu.

Organizacja Podzakładowa NSZZ Solidarność Rurexpolu wraz z OM ISD i wsparciu regionu częstochowskiego zorganizowała już V Rowerowy Rajd Solidarności w 34rocznicę podpisania porozumień sierpniowych.
Na bazie tych porozumień powstała największa i najlepsza organizacja związkowa NSZZ Solidarność. Choć minęła dekada wydaje się, że było to wczoraj. Po latach debatujemy, rozważamy i dyskutujemy nad tym czy był to dobry wybór, czy był to dobry kierunek, czy dobrze się stało, że zmienił się porządek Europy, a nawet świata. Bez wątpienia był to dobry kierunek. Wiele zmieniło się na lepsze, żyje nam się nowocześnie i wygodnie, ale wszystko przychodzi bardzo ciężko. Nie przypuszczaliśmy jednak, że kolejne rządy, jedne więcej drugie mniej zmienią naszą gospodarkę w jedną wielką hurtownie i montownie sprzętu, a młodzież jak kiedyś górale chleba będzie szukać za granicą swojej ojczyzny. Nie przewidzieliśmy tego, że polak polakowi bratem, ale może być też śmiertelnym wrogiem i tylko dlatego, że lepiej mu się powiodło.

Zapraszamy do galerii zdjęć. Prosimy klikać "czytaj więcej"