Komisja Podzakładowa

Jak pisaliśmy wcześniej przystępujemy do rokowań z Pracodawcą tak dzisiaj jak i wcześniej z wielką nadzieją że rokowania zakończą się porozumieniem między stronami. Jak to zwykle bywa tak było i teraz. Pracodawca przedstawił swoje propozycje nalegając aby tylko one były przedmiotem rokowań i najlepiej byłoby aby były podpisane. Oczywistym jest że Solidarność przedstawiła swoje propozycje, choć i tak już mocno ?zmiękczone" . O ile zgodziliśmy się ( oczywiście nie bez oporów ) na wiele ustępstw, ostatni punkt rokowań dotyczył terminu ?zamrożenia" roszczeń. Stał on się przeszkodą nie do przejścia. Nie wróżyło to nic dobrego ponieważ inicjatywę znowu próbował przejąć jeden z przedstawicieli pracodawcy, który wcześniej skutecznie ?utrudniał" ( aby nie napisać gorzej ) negocjacje. Przewodniczący Solidarności oświadczył że w tej sytuacji strona Związkowa domaga się zakończenia rokowań i sporządzenia protokołu rozbieżności . Wyraził również ubolewanie, że brak zmiany stanowiska ze strony pracodawcy nie doprowadził do podpisania porozumienia mino daleko idących ustępstw ze strony związkowej. INNE ZWIĄZKI ZAWODOWE NIE BRAŁY UDZIAŁU W NEGOCJACJACH!!!! Proszę klikać więcej :)

Na szczęście zwyciężył zdrowy rozsądek i po ciężkich negocjacjach ustalono termin niewystępowania z roszczeniami do września 2014 roku a nie tak jak proponował Pracodawca do końca 2014 roku. Wobec powyższego strony postanowiły zawrzeć porozumienie kończące spór zbiorowy. A więc co wynegocjowaliśmy? tak jak pisaliśmy poprzednio udało się obronić :
1. Ustalenia korzystniejszych progów ilości rur sprzedanych w danym miesiącu do obliczenia nagrody
2. Podniesienie współczynnika nagrody z 05 do 06 %
3. Zmiana sposobu obliczania nagrody ( dni urlopowe będą liczone jak dni robocze )
4. Korekta nagrody od 1 lipca 2013 do dnia wejścia w życie zmian w załączniku nr 3
5. Zawieszenie roszczeń płacowych do 30 września 2014 ( a nie tak jak chciał pracodawca do końca 2014 roku )
I jeszcze coś........... z rokowań. Oczywistym jest że Pracodawca to trudny partner do rokowań. Ale prawdą również jest to, że głęboka nasza wiara w możliwość osiągnięcia porozumienia, która kierowała nami cały czas pomimo różnych przeciwności, sprawiła że dotrwaliśmy. Prawdą jest również to że w każdej sytuacji, nawet najtrudniejszej trzeba po prostu rozmawiać. Oczywiście tylko wtedy, kiedy obie strony okazują wolę porozumienia. Myślimy że w tych trudnych i wyczerpujących negocjacjach obie strony wykazały taką wolę i że porozumienie jest możliwe. Nie chcemy zapeszać ale to dobrze rokuje na przyszłość.

{jcomments on}